Strony

niedziela, 25 listopada 2012

Ach te oczy :) Czyli zielony ludek i dekoracje świąteczne ...

Oj daaawno mnie nie było... Nazbierało się robótek do pokazania. Szkoda, że większość nie ukończonych :D

No to przedstawiam jak na razie bezimiennego zielonego ludka. Zrobiłam go na szydełku i poza tym, że nie ma imienia nie posiada również oczu a to wszystko dlatego, że jeszcze ich nie wymyśliłam.

Po cichu tak sobie myślę, że chyba nigdy się oczu nie dorobi ;)







No i jego siostra czyli również bezoki aniołek, ale ten ich na pewno doczeka ;)



To mój pierwszy aniołek z masy solnej (no chyba, że robiłam takowy w podstawówce a o tymnie pamiętam;)) sukienkę staram się ozdobić techniką decoupage - też pierwsza próba :D.

Aniołek powstał podczas weekendowego tworzenia ozdób świątecznych z moją chrześniaczką... Oto efekty jej pracy:


i dowód, że brała w nich udział:)



Mi najbardziej przypadły do gustu aniołki z makaronu i śnieżynki z rolek po papierze toaletowym:



Dziękuję za wizytę i czekam na komentarze ;)


2 komentarze:

  1. Zielony ludek jest uroczy i niech zostanie dalej ,,bezokim";)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba taki pozostanie bo nadal nie mam pomysłu na wykończenie jego buźki:) Powiedzmy, że taki miał być ;)

    OdpowiedzUsuń