Na pierwszy ogień idzie pokrowiec do maszyny do szycia... przy okazji pochwalę się maszyną podarowaną przez teściową ;)
Moja pierwsza wszyta wypustka;)
A to krzesło w całości odmienione moimi rączkami :) na zajęciach Babskiej Pracowni...
Przy okazji zapraszam do udziału: Babska
Dziękuję za odwiedziny :)