Strony

środa, 18 września 2013

Na dobry nowy początek...

wstawiam twory, które powstały już dość dawno temu a nie znalazłam czasu na to by się nimi podzielić :)

Na pierwszy ogień idzie pokrowiec do maszyny do szycia... przy okazji pochwalę się maszyną podarowaną przez teściową ;)








Moja pierwsza wszyta wypustka;)



A to krzesło w całości odmienione moimi rączkami :) na zajęciach Babskiej Pracowni...
Przy okazji zapraszam do udziału: Babska


Dziękuję za odwiedziny :)




1 komentarz:

  1. Ale piękny ten pokrowiec :) I wypustka też ładnie wyszła :) Pozdrawiam! http://vaylebyme.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń